Wymiar sprawiedliwości. Wiceszef MS: Od tego zależy polska suwerenność
Komisja Europejska uzależniła od reformy wymiaru sprawiedliwości akceptację polskiego Krajowego Planu Odbudowy.
– To jest racja stanu. Od tego zależy polska suwerenność. To, z czym mamy do czynienia w Brukseli, to próba demontażu sądownictwa państw narodowych i stworzenie sędziów europejskich. Nasi sędziowie, politycy w togach, bardzo chętnie temu przyklaskują i idą ręka w rękę z "totalną opozycją" – powiedział wiceminister sprawiedliwości.
– Trzecia władza, którą jest sądownictwo musi pozostać władzą, która jest emanacją narodu, jak to wynika z naszej Konstytucji, a nie jakąś instytucją, która będzie chroniła inne interesy, w ostateczności niemieckie – dodał.
Reformy podzielą Zjednoczoną Prawicę?
W rozmowie na antenie telewizji wPolsce.pl Marcin Romanowski mówił o reformach sądownictwa w Polsce także w kontekście ewentualnych podziałów w Zjednoczonej Prawicy. Polityk Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry wyraził nadzieję, iż "dyskusja doprowadzi do porozumienia".
– Wszyscy zgadzamy się co do tego, że reforma musi być doprowadzona, że te zmiany w sądownictwie są potrzebne. Różnice zdań między Solidarną Polską a Prawem i Sprawiedliwością są i będą, natomiast ważne jest to, że wszyscy chyba zdajemy sobie sprawę, że alternatywą dla rządów Zjednoczonej Prawicy jest katastrofalny układ, który proponuje polska opozycja – stwierdził wiceszef resortu sprawiedliwości.
– Mamy do czynienia z różnicą zdań, co do metod i form, jak ta reforma miała być przeprowadzana. W czasach, kiedy premierem była pani Beata Szydło, rzeczywiście było zielone światło dla reformy instytucjonalnej sądownictwa, bo o to tak naprawdę tutaj chodzi. Potem tego zabrakło. Po wetach pana prezydenta Andrzeja Dudy było nastawienie bardziej na poświęcenie sądów na ołtarzu rzekomo dobrych relacji z Unią Europejską. W naszej ocenie to nie było dobre rozwiązanie i do żadnych dobrych efektów nie doprowadziło – oznajmił wiceminister Romanowski.